lis 07 2002

7 listopada 2002


Komentarze: 1

Uuuu, ale ladny dzis dzionek mamy. Sloneczko pieknie rozswietla listopadowa aure. Aktualnie, z lektur, przerabiamy Pana Tadka. Oczywiscie nie bede sie tutaj chwalic ze nic nie przeczytalam... a dzisiaj do nas babka haselko w stylu: mam taka cicha nadzieje ze przeczytaliscie pierwsza, druga i czwarta ksiege... reakcja klasy: wybuch smiechem! Kazdy cos tam pod nosem skomentowal no i git. Poza tym dzisiaj jest disko w szkole. Nie wiem czy isc. Qmpele mnie namawialy ale hmmm... nie chce mi sie. Muzyka: przewaga techno, towarzystwo ogolnie: nieciekawe. Wogole nie mam dzisiaj sil, wiekszej ochoty na szalenstwa. Zastanowie sie jeszcze. Moze pojde...moze nie. Kto wie? tymczasem pozdroofka 4@ll :o**

a_n_i_u_l_e_q : :
MBlythe
07 listopada 2002, 15:38
Ej no sluchaj....nie chcesz isc na disko w szkole? Nie ma to jak szkolna dyskoteka...to lepsze niz czytanie"Pana Tadeusza". To przeciez takie banalne...czytac ksiazki. Lepiej ubrac sie jak Britney i isc poskakac w szkole.

Dodaj komentarz